lis 17 2004

Kolejna dzisiaj noteczka :)


Komentarze: 1

Wczoraj poznałam pewnego chłopaka. Graliśmy razem w billarda. Dzisiaj na lekcji szwabskiego dostaliśmy kilkanaście kartek zadań. Gdy ktoś je skończy to może iść do pokoju gier. Miałam nadzieje, że będzie i znowu se pogramy, ale go ni było. Pokrałąm sobie ze znajomymi w ping ponga i wygrałam. Później podzieliliśmy się na dwuosobowe drużyny. Ja grałam z Rolandem, a przeciw nam grali chłopacy z Togo. Powiedzieliśmy, że gramy mecz Polaska-Togo!! Oczywiście kto wygrał??!! Polska !! :) Poźniej zaczeliśmy grac mecz Polska kontra Ameryka, zapowiadało się, że wygrywamy, ale gra przerodziła się w hamskie ściny :)

agrawa111 : :
Monika
17 listopada 2004, 16:10
No a jak inaczej!! Polska górą!! A Ty u jakis szffabów siedzisz:D:D:D

Dodaj komentarz